Stowarzyszenie Rodzin i Osób Niepełnosprawnych Razem

PARTNER STRATEGICZNY

Darmowe rozliczenie PIT...

Darmowe rozliczenie PIT we współpracy z Instytutem Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP.

       Miesiąc wrzesień rozpoczęliśmy na naszym WTZ od wyjazdu do Skorzęcina. Do pobliskiego ośrodka wypoczynkowego udaliśmy się w poniedziałek 5 września. Miejscem zakwaterowania był pięknie zlokalizowany Hotel Biały (znany wcześniej jako Hotel nad Jeziorem Białym), a pobyt trwał 3 dni. Na dzień dobry pogoda przywitała nas deszczem i ogólnie nieprzyjemną aurą. Na nasze szczęście po południu, a przede wszystkim w dwóch kolejnych dniach towarzyszyło nam już tylko słońce i o wiele wyższa typowo wakacyjna temperatura.

        Warunki do wypoczynku i relaksu mieliśmy wyśmienite. Pokoje były wygodne i dobrze wyposażone, a ponadto do naszej dyspozycji mieliśmy piaszczystą plażę zlokalizowaną tuż przy hotelu. Grono z nas oddawało się kąpielom słonecznym, ci odważniejsi sprawdzali swoje pływackie umiejętności w Jeziorze Białym. Część ekipy wycieczkowej stanowili też wędkarze, a że mogliśmy korzystać z pomostu to swoje hobby mogli uprawiać w dużym komforcie. Był też duży drewniany taras, na którym jedliśmy we wtorkowy wieczór przepyszne potrawy z grilla. Uwierzcie, że z tegoż tarasu rozciągał się przepiękny widok na Jezioro Białe.

        Stałym punktem naszego pobytu w Skorzęcinie były codzienne spacery do ośrodka wypoczynkowego, gdzie odwiedzaliśmy molo i cieszyliśmy oczy krajobrazem Jeziora Niedzięgiel. W czasie naszych wyjść dużą popularnością cieszyły się wizyty w lodziarni, gdzie oprócz lodów spore wzięcie miały też gofry w przeróżnych smakowych konfiguracjach. Jak na tego typu wyjazdy przystało, nie mogło oczywiście zabraknąć dyskoteki. Tanecznym szaleństwom oddawaliśmy się w poniedziałkowy wieczór. Należy też podkreślić, że obsługa hotelu dbała bardzo o nasze podniebienia serwując każdego dnia smaczne śniadania, obiady i kolacje.

        W Skorzęcinie zrelaksowaliśmy się w pełni, naładowaliśmy akumulatory na przyszłe tygodnie, a nie jeden z nas zapewne zapomniał choć przez chwilę o troskach życia codziennego. Nasz trzydniowy pobyt minął bardzo szybko, bo przecież wszystko co dobre szybko się kończy . . .