Tydzień po powrocie znad Morza Bałtyckiego, wyruszyliśmy na kolejną wycieczkę. Tym razem był to wyjazd jednodniowy, ale jakże interesujący i ciekawy. W piątek 21 czerwca udaliśmy się do Warszawy, aby zwiedzić Muzeum Powstania Warszawskiego.
Miejsce to wyjątkowe i niezwykle ważne, bo przecież stanowi hołd wobec tych, którzy walczyli i ginęli za wolną Warszawę, jak i cały kraj, pokazując następnym pokoleniom Polaków sens tamtych wydarzeń.
Zwiedzania było co nie miara, ponieważ ekspozycja jest zlokalizowana na trzech kondygnacjach. Wśród bogatego zbioru eksponatów, mieliśmy okazję zobaczyć na własne oczy m.in. : broń, fotografie, przedmioty osobiste, listy i dokumenty, informacje historyczne i biograficzne, mapy oraz oryginalne filmy z 1944 r. Liczne efekty multimedialne, wystrój muzeum oraz jego aranżacja - bardzo trafnie odwzorowywały scenerię sprzed ponad 60 lat.
Z licznych atrakcji, należy na pewno wspomnieć o kalendarium wydarzeń (od 1 września 1939 po 8 maja 1945), będącym swoistym przewodnikiem po muzeum. Korzystaliśmy też z przedwojennych aparatów telefonicznych, gdzie wysłuchaliśmy wspomnień pięciorga powstańców, mogli przemieścić się 2 rodzajami replik kanałów, byliśmy na 32-metrowej wieży widokowej, natomiast w „bijącym sercu walczącej Warszawy” słuchaliśmy odgłosów powstańczej stolicy.
Niezwykle przejmującym momentem, podczas zwiedzania muzeum było uczestnictwo w projekcji filmu "Miasto Ruin", będącym pierwszą w Polsce cyfrową rekonstrukcją miasta zniszczonego w czasie II wojny światowej wykonaną w 3D.
Ostatnim akcentem naszego piątkowego zwiedzania, była obecność przy Murze Pamięci o długości 156 m, na którym wyryto ponad 11 tysięcy nazwisk żołnierzy Armii Krajowej poległych w powstaniu.
Kilkugodzinne zwiedzanie Muzeum Powstania Warszawskiego było dla nas wszystkich nie tylko swoistą lekcją bardzo ciekawej historii, ale przede wszystkim niezwykłym doświadczeniem, pewnego rodzaju podróżą w czasie. Zwiedzając ten obiekt w wielkim skupieniu, mogliśmy dosłownie poczuć na własnej skórze powstańczą rzeczywistość, często okrutną i dramatyczną. CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM !
ZAPRASZAMY DO GALERII ZDJĘĆ